Strona domowa |
Rodziny Gosiewskich |
Nazwisko pojawia się dwukrotnie w tym dziele Sienkiewicza. Chodzi w nim o Wincentego Gosiewskiego - tego samego który jest opisany również w encyklopedii i innych materiałach na tej stronie. Krótki bitwy pod Prostkami znajduje się też na stronie 'Gosiewscy w Historii'.
Oryginał całego tekstu "Potopu" można znaleźć na stronie http://monika.univ.gda.pl/~literat/potop/ z którego to internetowego wydania zaczerpnąłem te fragmenty
"Owóż trzeba waćpanom wiedziec, że przed dwoma dniami przyjechał tu pan Judycki, kawaler maltanski, o którym musieliście słyszeć.
- A jakze - rzekl Jan - wielki to rycerz!
- Zaraz zaś po nim nadjechał i pan hetman polny Gosiewski. Dziwiliśmy się wielce, bo wiadoma rzecz, w jakiej emulacji i nieprzyjaźni pan hetman polny żyje z naszym księciem. Niektórzy tedy cieszyli sie, ze zgoda nastapila miedzy panami, i mówili, że to ją wlaśnie inkursja szwedzka sprowadziła. Sam tak myślałem; tymczasem wczoraj zamknęli się we trzech na naradę, pozamykali wszystkie drzwi, nikt nic nie mógl slyszeć, o czym radzili; jeno pan Krepsztul, któren warte za drzwiami trzymał, mówił nam, że okrutnie głośno rozprawiali, a zwłaszcza hetman polny. Pózniej sam książę odprowadził ich do komnat sypialnych, a w nocy, imaginujcie sobie (tu pan Charlamp znizył głos), wartę każdemu przy drzwiach postawili."
"Najwazniejszą wszelako wiadomością, jakiej von Rössel udzielił, była ta, że z Ełku śpieszy na pomoc pod Prostki dwa tysiące wyborowej pomorskiej piechoty, graf Waldek zas bojąc się, aby oddziały owe nie zostały zagarniete przez ordę, pragnie wyjść z warownego obozu i dopiero po połączeniu się z nimi, drugi raz sie okopać. Bogusław był, wedle Rössela, aż dotąd dość przeciwny opuszczeniu Prostek i dopiero w ostatnich dniach skłaniać się do tego zaczął.
Usłyszawszy to pan Gosiewski wielce sie uradowal, bo już był pewien, że go zwycięstwo nie minie. Nieprzyjaciel długo potrafiłby bronić się w okopie, lecz ani szwedzka, ani pruska jazda nie mogła dotrzymac litewskiej w otwartym polu.
Ksiązę Bogusław rozumiał to widocznie tak samo dobrze jak pan podskarbi i dlatego własnie nie bardzo pochwalał Waldekowe plany. Lecz zbyt był próżnym, aby nie ustapił przed zarzutem nawet zbytniej ostrożności. Wreszcie nie odznaczał się cierpliwoscią. Można bylo niemal na pewno rachować, że sprzykrzy sobie leżenie w wałach i w otwartej bitwie sławy i zwycięstwa poszuka. Pan podskarbi powinien był tylko spieszyć się, aby nastąpić na nieprzyjaciela własnie w chwili, gdy będzie okopy opuszczał."
Jeżeli znasz jakiekolwiek przypadki występowania Gosiewskich w literaturze - koniecznie napisz.
na stronie http://artyzm.com/s/schultz/e_wincenty.htm jest kopia obrazu Daniela Schultza przedstawiajšcego "Portret Wincentego Gosiewskiego" (olej na płótnie 1650-1651). Obraz znajduje się w Muzeum w Łazienkach
Jeżeli znasz jakiekolwiek przypadki występowania Gosiewskich w literaturze - koniecznie napisz.